Dzisiejszy wpis poświęcimy naszej nowej usłudze do której stworzenia zainspirowaliście nas Wy! Żeby nie było, że opowiadamy o gruszkach na wierzbie cały wywód poprzemy historią jednej z naszych projektantek z jednym z naszych klientów (serdecznie z tego miejsca pozdrawiamy Adę i Pana … :))
Wyobrażasz sobie moment wejścia do swojego mieszkania, które jest już po metamorfozie i tylko czeka na Ciebie, aż się do niego „na nowo” wprowadzisz? Na stole kwitną kwiaty w wazonie, w kuchni świeże zioła czekają na ścięcie do ulubionej potrawy, a na stoliku kawowym znajdujesz czekoladowe ciasteczka i dopiero co zaparzoną zimową herbatę w dzbanku? Brzmi dla Ciebie jak sen z którego nie chcesz się obudzić? Dla nas nie ma rzeczy niemożliwych i tak jak dla naszego klienta tak i dla Was nie muszą one pozostawać w sferze marzeń! 🙂 Metamorfoza Twojego wnętrza może zakończyć się już w dwa dni!
Przygotowanie mieszkania na wynajem przez projektanta wnętrz – jak wygląda usługa?
Ale zacznijmy od początku… Nasza projektantka, Ada, dostała zadanie (zresztą to nie był jej pierwszy raz ;D) przeprowadzenia metamorfozy mieszkania na wynajem bez obecności inwestora! Było to mieszkanie klienta, który już wcześniej korzystał z usług projektanta wnętrz z Pogotowia Wnętrzarskiego, także wiedział doskonale czego się może po nas spodziewać ;D Ale, że obecnie przebywa za granicą i chciał przygotować mieszkanie pod nowych najemców to cały proces projektowy i wszelkie ustalenia miały mieć miejsce w trybie „online” 🙂 Ze spotkań odbyło się całe… jedno! Przed nim nasza kochana Ada przygotowała masę pomysłów w postaci moodboardów i na tej podstawie ustaliła z klientem ogólny kierunek zmian, a na decyzje o szczegółach Klient postanowił dać Adzie wolną rękę. Tego typu realizacje są co prawda bardziej stresujące, ale sprawiają nam projektantom ogromną przyjemność i pod koniec wielką satysfakcję 😀 Szczęście klienta, malujące się szeroko na twarzy jest bezcenne.
Projektowanie wnętrz z wykonaniem, czyli projektant robi zakupy
Skoro nasza projektantka miała już wszystkie potrzebne informacje i ustalony „temat przewodni”, mogła przystąpić do działania i zacząć od tego co tygryski lubią najbardziej… czyli zakupów! 😀 Nasz inwestor zaufam nam w 100% i nawet zostawił Adzie swoją kartę kredytową! Ale żeby nie było tak kolorowo… budżet na całość był precyzyjnie wcześniej określony. I tak oto wszelkie rzeczy, które projektantka zamawiała online albo – jak na załączonym zdjęciu, załadowanego pod sufit samochodu, widać – składowała w swoim garażu! Na szczęście przed rozpoczęciem całego procesu powiedziała mężowi o tym jakiego projektu się podjęła, bo łatwo możecie wyobrazić sobie jego minę wchodzącego do garażu bez tej wiedzy?! Posądzenie o zakupoholizm gwarantowane! 😀
Jak już wszystkie elementy wyposażenia miała zgromadzone w tym swoim garażu, umówiła ekipę remontową i mogli przystąpić do działania! Zgadniecie ile zajęła nam ta metamorfoza mieszkania? No dobra, wiemy, że pewnie wydedukowaliście to już z tytułu wpisu… ale 1 weekend?! Serio?! S E R I O Zanim jednak wszyscy przystąpili do pracy, Ada zdążyła cyknąć parę fotek mieszkania przed jego metamorfozą 🙂
A potem kilka w trakcie pracy 😉
Szybka metamorfoza vs remont mieszkania
I tak jak wspominaliśmy miała to być metamorfoza polegająca na zmianie frontów szafek, wyborze nowej dekoracji, położenia tapet, a skończyła się na sporym remoncie mieszkania z malowaniem ścian włącznie 🙂 Okazało się, że im dalej w las, tym więcej rzeczy musiało się „zmetamorfozować”. Ale nie przeszkodziło to w niczym naszej ekipie i razem jako dream team, podołali wyzwaniu dając z siebie 100 %! Musimy jednak dodać że jeżeli byłaby do zmiany np. instalacja elektryczna, bądź kucie płytek i przestawianie ścian to musielibyśmy dołożyć jeszcze kilka dni na przeprowadzenie remontu, ale jak widać – rzeczy niemożliwe robimy od ręki 🙂 Efekty naszej pracy możecie zobaczyć poniżej 😉
Poziom stresu i adrenaliny przy tego typu projektach zawsze sięga zenitu 🙂 W takich realizacjach często wybieramy nawet pościel do sypialni, czy też ręczniki do łazienki. Dlatego mamy poczucie, że zostawiamy w nich spory kawał serca. Finalnie „nowe” mieszkanie naszemu klientowi bardzo się spodobało! Co prawda widział je tylko na zdjęciach „PO” ;D Ale mamy nadzieję, że nowym lokatorom będzie się w nim dobrze mieszkało!
Weekendowa metamorfoza mieszkania lub szybki remont mieszkania z biurem projektowym – zapraszamy!
Chciałbyś podarować komuś na prezent metamorfozę pokoju albo metamorfozę całego mieszkania z projektantem w Warszawie i okolicach? A może masz ochotę zaufać nam na tyle (tak jak nasz klient z tej opowieści;)) i chciałbyś abyśmy przeprowadzili w taki sam sposób remont w Twoich czterech kątach? Pisz, dzwoń do nas śmiało! Chętnie odpowiem na wszelkie pytania i rozwiejemy wszelkie wątpliwości 🙂
Przed rozpoczęciem prac – spotkanie w celu omówienia warunków współpracy
Musimy jednak zastrzec, że czas metamorfozy jest zależny od zakresu prac i metrażu mieszkania 🙂 Pamiętajcie także o tym, że przed przystąpieniem do realizacji musimy spotkać się z Wami aby omówić ogólny plan działania i styl. Do tego jeszcze potrzebujemy trochę czasu na zgromadzenie całego wyposażenia, co też „chwilę” trwa ;). Ale nie martwcie się – jesteśmy absolutnymi mistrzami jeżeli chodzi o sprawy trudne i niemożliwe, więc żadna sytuacja nie jest nam straszna 🙂 To jak? Kto z Was ma ochotę na taką „weekendową” metamorfozę w swoim domu?