Oświetlenie to niezwykle istotna część pięknego i funkcjonalnego wnętrza. A co ważniejsze: każde pomieszczenie zasługuje na więcej niż jedno źródło światła. Niech nastanie jasność – dosłownie! 😉 Jak rozmieścić oświetlenie punktowe w domu?
Oświetlenie punktowe może nadać wnętrzu nie tylko przytulności, ale też funkcjonalności. Pomaga w funkcjonalnym i komfortowym użytkowaniu, podkreśla wybrane elementy dekoracyjne i zapewnia odpowiednią atmosferę dopasowaną do określonej strefy. Oto kilka wskazówek, które pomogą zaplanować idealne oświetlenie.
Ile punktów świetlnych na m2? Jaka odległość między punktami świetlnymi?
Przyjęta ilość punktów świetlnych na metr kwadratowych różni się w zależności od pomieszczenia. Przyjmuje się, że:
- W salonie, sypialni oraz jadalni powinno znaleźć się jedno źródło światła na 1,5-3 m². To oznacza, że np. w salonie z jadalnią o pow. 20 m² potrzebne jest około 10 punktów świetlnych.
- W kuchni oraz łazience należy umieścić więcej źródeł światła – zakłada się jeden punkt świetlny na 1-1.5 m², aby zadbać o maksymalną funkcjonalność.
- W korytarzu oraz przedpokoju nie ma wielu stref, w których spędza się aktywnie czas. Tam wystarczy jedno źródło światła na 2–3 m².
A w jakiej odległości punktowe oświetlenie rozmieścić? (nie zmieniać szyku poprzedniego zdania, fraza kluczowa!) Zalecamy trzymać się zasady, że odległość pomiędzy poszczególnymi punktami świetlnymi powinna wynosić około 1-1.5 metra. W większych przestrzeniach można oczywiście tą odległość zwiększyć. Należy jednak pamiętać, że liczba punktów świetlnych na oświetlenie zależy również od innych czynników, tj. kąt rozproszenia światła, moc i rodzaj źródła światła, oraz oczywiście pożądany przez Was efekt. Omawiamy te czynniki na końcu artykułu 🙂
Jak rozmieścić oświetlenie w salonie?
Najczęściej otrzymujemy pytania o to, jak zaprojektować oświetlenie w salonie. Jest to pomieszczenie, gdzie nieraz ciężko się zdecydować, jak rozmieścić światło, aby dobrze je doświetlić. Gdzie nakierować strumień światła w salonie? (mnóstwo fraz kluczowych, więc lepiej nie zmieniać szyku zdań).
- Oświetlenie główne. Coraz częściej odrzuca się klasyczne oświetlenie sufitowe z jednej dużej lampy. Można je zastąpić zamontowanymi w suficie mniejszymi źródłami światła, rozłożonymi równomiernie nad kluczowymi strefami wnętrza.
- Strefa wypoczynkowa. Naturalnym miejscem na umieszczenie światła jest obok kanapy lub foteli. Dzięki temu możecie komfortowo np. czytać wieczorem książkę, bez konieczności włączania „dużego” światła. Należy zadbać o to, aby światło nie oślepiało, np. dzięki odpowiednim kloszom oraz odległości od miejsca siedzącego.
- Podkreślenie dekoracji oraz użytkowych elementów wnętrza. Kierunkowe oświetlenie punktowe skierowane na np. obrazy, półki z książkami lub ścianę z telewizorem, pomoże wyeksponować detale oraz zapewni przytulny nastrój.
Salon mamy, to teraz gdzie umieścić źródła światła w innych częściach wnętrza?
Jak rozmieścić oświetlenie punktowe w domu?
Każde pomieszczenie rządzi się trochę innymi prawami. Gdzie skierować strumień światła w:
- Kuchni. Kuchnia to jedno z tych miejsc, gdzie trzeba zadbać o dużą ilość światła, aby móc komfortowo gotować o każdej porze. Dobrze doświetlony blat roboczy to absolutna konieczność! To tam przygotowujemy posiłki, więc warto zamontować punkty świetlne na całej długości, np. w postaci paska LED-owego pod górnymi szafkami. Jeśli posiadacie w domu wyspę kuchenną, to ta również powinna być dobrze oświetlona. W kuchni świetnie sprawdza się także oświetlenie wewnętrzne w szafkach oraz na półkach. Delikatnie podświetli wnętrze szafki, ułatwiając szukanie produktów po zmierzchu.
- Sypialni. Tutaj oświetlenie może być bardziej stonowane, ponieważ najbardziej zależy nam na stworzeniu relaksującej atmosfery. Przede wszystkim należy zadbać o dwie lampki po obu stronach łóżka, lub oświetlenie zamontowane nad wezgłowiem. Jeśli posiadacie w łazience inne strefy (np. toaletkę lub mały kącik do relaksu z fotelem), to tam również warto zadbać o odpowiednie doświetlenie.
- Łazience. Łazienka to, obok kuchni, drugie pomieszczenie, gdzie warto zadbać o jasne światło. Przede wszystkim należy umieścić źródło światła wokół lustra – nad i/lub po obu stronach. Takie ustawienie będzie równomiernie i symetrycznie oświetlać twarz, ułatwiając poranne przygotowania. Ponadto, warto rozważyć wodoodporne punkty świetlne nad wanną lub prysznicem, aby umilić kąpiele. Plusem tego oświetlenia jest np. możliwość dostrzeżenia wszystkich włosków na nogach przy goleniu – czasem zauważamy je dopiero w salonie po umyciu 😉
- Przedpokoju i korytarzach. W długim korytarzu niezbędne jest rozmieszczenie punktów świetlnych po całej długości, co kilka metrów. Natomiast w przedpokoju kluczowe jest oświetlenie strefy wejścia, najlepiej z włącznikiem przy samych drzwiach. Dzięki temu możecie z niego wygodnie korzystać tuż przed wyjściem, lub po powrocie do domu. Dodatkowo, jeśli w przedpokoju lub korytarzu znajdują się obrazy, lustra lub inne elementy dekoracyjne, to skierowanie na nie oświetlenia punktowego pomoże je wyeksponować.
To już wiadomo, gdzie – ale to jeszcze nie koniec. Co jeszcze należy wiedzieć przy wyborze odpowiedniego oświetlenia punktowego?
Oświetlenie punktowe – co jeszcze warto wiedzieć?
Ilość oraz rozmieszczenie źródeł światła może zależeć również od tych czynników:
- Kąt rozproszenia światła. Im mniejszy kąt rozproszenia światła (np. 30-40 stopni), tym to światło będzie bardziej skoncetrowane. W takim wypadku potrzeba trochę wiecej takich punktów, aby równomiernie doświetlić przestrzeń. Przy szerszym kącie (60-120 stopni) to światło będzie bardziej rozproszone, tym samym docierając do dalszych części wnętrza.
- Ustawienie kąta światła. Ważne jest również ustawienie – mało przyjemne jest rażące światło skierowane bezpośrednio na oczy. Można je np. odbić od ściany, dzięki czemu oświetlenie będzie bardziej miękkie. Takie ustawienie sprawdzi się między innymi przy strefie wypoczynkowej w salonie.
- Barwa światła. Kluczowa jest także barwa. Z reguły wszędzie najlepiej się sprawdzi światło neutralne, zbliżone do naturalnego światła słonecznego. Jeśli lubicie, to w pomieszczeniach wypoczynkowych (salon, sypialnia) można zastosować cieplejszy odcień, aby wprowadzić przytulny klimat. To na szczęście w 99% przypadkach nie jest kwestia lampy, co żarówki – a ich wymiana kosztuje zaledwie kilka złotych 🙂
- Regulacja natężenia. Jeśli zależy Wam na idealnym oświetleniu, dostosowanych do różnych potrzeb, warto zainwestować w ściemniacze. To pozwoli na dostosowanie światła do pory dnia oraz nastroju.
Odpowiednio rozmieszczone oświetlenie punktowe może naprawdę odmienić przestrzeń! Ostateczna liczba punktów świetlnych będzie zależeć nie tylko od wnętrza, ale również od Waszych preferencji. Po idealny „złoty środek” warto spytać doświadczonego projektanta wnętrz. Służymy pomocą – skontaktujcie się z nami, abyśmy pomogli Wam zaplanować idealny projekt oświetlenia 😉