Niecodziennie mamy okazję projektować tak dużą przestrzeń w tak pięknych okolicznościach przyrody. Jedna z naszych projektantek zostawiła tam nie tylko wiele odważnych i niestandardowych pomysłów, ale przede wszystkim serce.
Remont generalny domu na Mazurach – od początku.
Z właścicielami tego pięknego rancha poznaliśmy się kilka lat wcześniej, przy okazji niewielkiego projektu w ich warszawskiego mieszkania. Tym razem dostaliśmy coś, o czym marzy każdy projektant wnętrz – bardzo dużą dozę już wcześniej wypracowanego zaufania i niezwykle kreatywne, ale też konkretne wytyczne, z czego najbardziej zapamiętaliśmy cztery:
- Posiadłość ma być w stylu cottage.
- Wzorów nigdy za wiele.
- Musi się pojawić wanna wolnostojąca.
- W apartamencie przy stajni musi być okno zaprojektowane tak, aby mógł zaglądać przez nie do środka koń.
Mazurską przygodę projektową zaczęliśmy od projektu domu o powierzchni ok. 120 metrów kwadratowych. Jednak z czasem do zlecenia zostały dodane projekty: apartamentów dla gości i rodziny, stadniny konnej, piwnicy na wino oraz łazienki przy basenach.
Remont generalny domu na Mazurach – proces projektowy.
Od początku było jasne, że naszym zadaniem było zaprojektowanie czegoś niezwykłego i bardzo spersonalizowanego – wnętrza, które idealnie będzie pasować do wyjątkowo kreatywnych Klientów i do pięknego otoczenia. Takiego, które oddziałuje na wszystkie zmysły: bogatego w kolory, faktury, wzory.
Realizacja, jak na jej skalę przebiegała bardzo szybko, więc projektantce Adzie Zintel zdarzało się zatracić w procesie twórczym i zarywać noce. Ale czy twórczość nie wymaga czasem poświęceń?
Dochodzenie do niestandardowych rozwiązań ucieleśniających marzenia Klientów zajmowały długie godziny myślenia i szukania inspiracji. Doskonałym przykładem były próby wymierzenia okna w apartamencie przy stajni. Wyzwaniem było zaprojektowanie okna łączącego apartament z boksami tak, aby można było obcować z widokiem pięknych koni Inwestorki.
Dom zachwyca różnorodnością. Znajdziemy tu np. sypialnię inspirowaną wodą (posiadłość posiada własną, długą linię brzegową z jeziorem) pełną dodatków marynistycznych oraz utrzymaną w pasującej kolorystyce.
Ciekawostką jest to, że elementy wyposażenia wnętrz w tej realizacji pochodzą z bardzo różnych półek cenowych, np. kilka dodatków z sieciówek “mieszka” obok znacznie droższych produktów. To dowód na to, że często to nie cena decyduje o odbiorze produktu, tylko kompozycja całokształtu wnętrza.
Skąd wzięły się koguty?
Mogliście już dostrzec, że we wnętrzu jest jeden, dość nietypowy motyw zwierzęcy. Jeśli go jeszcze nie zauważyliście, to pozwólcie nam przedstawić koguty na tej posiadłości! Pojawiają się tu zarówno w postaci rzeźb i figurek, jak i motywy koguta w tapecie, czy w zamówionym obraz z tym motywem.
Klienci absolutnie zakochali się w pomyśle na motyw koguci we wnętrzach. Właścicielka, która w tym folkowym akcencie znalazła ogromne pokłady inspiracji, wyszukała nawet pasująca do klimatu kolekcję wyposażenia kuchennego Smeg. Z jednej figurki w krótkim czasie powstała cała kolekcja, do której trzeba było zaprojektować odpowiednie tło. Koguty w tym domu znalazły swoje miejsce, a raczej wiele miejsc. Na przykład w “końskim” apartamencie dla gości kogut pojawia się w tapecie ściennej…
Taki “wędrujący” motyw graficzny, który powtarza się w wielu miejscach świetnie scala wszystkie wnętrza i inspiruje mieszkańców.
Remont generalny to duże przedsięwzięcie w życiu człowieka. Bardzo ważne jest, aby mieć dobrych, sprawdzonych profesjonalistów, którzy nie tylko ułatwią ten proces i zaopiekują się Twoim wymarzonym wnętrzem, ale też włożą w projekt całe serce. takich na pewno znajdziecie w naszym zespole 🙂
Marzycie, tak jak my oraz właściciele posiadłości na Mazurach, o przeprowadzce do lasu? Poczytajcie o naszej ofercie lub od razu umówmy się na spotkanie 🙂 Z ogromną przyjemnością zaprojektujemy choćby dom na drzewie.
Więcej zdjęć z tej realizacji znajdziecie TUTAJ.