Jeszcze miesiąc temu, kiedy planowałyśmy napisanie tego tekstu, chciałyśmy tak po prostu opowiedzieć Wam o naszej codzienności, o tym jak pracujemy, czym różnimy się od innych pracowni projektowych, jakie korzyści mają klienci pracując z nami naszą autorską metodą – w skrócie: na czym polega praca POGOTOWIA (WNĘTRZARSKIEGO oczywiście). Ale w nowej rzeczywistości nawet ten żarcik o „pogotowiu” wydaje się jakiś kulawy.
Nasze życie, podobnie jak Wasze, się zatrzymało. Trzeba było przejść na online. I podobnie jak większość z Was przeszłyśmy chyba wszystkie „korona-fazy” – od wyparcia, przez złość, strach, po moment, który chyba lubimy najbardziej – kiedy z chaosu wyłaniają się pomysły i dzięki wrodzonej elastyczności rzeczywistość przestaje przerażać.
Do pojawienia się koronawirusa nasza praca w ok. 70% polegała na bezpośrednim kontakcie z klientem – uważamy, że nawiązanie dobrej i ciepłej relacji jest podstawą wszystkiego co się wiąże z drugim człowiekiem. Ok. 30% to była praca, najogólniej mówiąc – on-line – praca, której wykonywanie przy klientach nie miało sensu, ponieważ zanudziliby się na śmierć patrząc na żmudnie stawiane kolejne kreski 😊
Życie zmusiło jednak nas wszystkich do stawiania czoła rzeczywistości i elastycznego dopasowywania się do niej. Z naszym wrodzonym optymizmem szybko okazało się, że tak też można i że też jest fajnie! Nadal oczywiście brakuje uścisku dłoni, patrzenia z uwagą w oczy drugiego człowieka, bezbłędnego „czytania między wierszami”, ale za to pojawia się ekscytacja nowym – czyli rozwój.
No to, nie przedłużając, jak to teraz wygląda jeśli chodzi o konkret, czyli krok po kroku:

PROJEKT WNĘTRZA W STANIE SUROWYM ONLINE
Może Was to zaskoczy, ale zdalnie można z ogromnym powodzeniem opracować projekt mieszkania w stanie surowym. Poniżej kolejność działań:
Krok pierwszy:
Rozmawiamy, poznajemy Wasz gust i Wasze potrzeby. Jeśli to możliwe, przesyłacie nam inspiracje, jeśli nie – my podsuwamy Wam zdjęcia, na podstawie, których dowiadujemy się co lubicie. Z doświadczenia wiemy, że rozmowy online mają mnóstwo zalet, ba, część z Was woli je nawet od spotkań w realu, bo spotkanie trudno przerwać w pół zdania (gdy trzeba coś pilnie przedyskutować z drugą połową, a kompromisu brak) tymczasem rozmowę zdalną zawsze można na chwilę „zawiesić” 😉
Krok drugi:
Tu na pewno będzie potrzebny układ funkcjonalny, czyli rysunek / rzut, z którego wynika jak będzie wyglądało Wasze wnętrze, czyli znowu – które pomieszczenie jaką pełni funkcję, co, gdzie stanie, w jakich odległościach od siebie i jakie będzie miało rozmiary (to ważne – bo jesteśmy pewne, że znacznie lepiej jest mieć lampę centralnie nad stołem, niż nad krzesłem na przykład – a tak bywa, gdy się takiego układu funkcjonalnego nie zrobi). Krótko mówiąc, przy stanie surowym albo remoncie generalnym, bez układu funkcjonalnego – ani rusz! Na oddzielnym rysunku zaznaczymy także ścianki, które wymagają wyburzenia i te, które chcemy dostawić wraz z wymiarami oczywiście (o ile takie zmiany będziecie chcieli wprowadzać). Jeśli macie rzut swojego mieszkania od dewelopera, bardzo nam to pomoże, jeśli nie – działamy sami. Na tym etapie nadal możecie na bieżąco obserwować naszą pracę i sugerować zmiany, cały czas jesteśmy w kontakcie. 😊

Krok trzeci:
To rysunki techniczne. Na początek – naniesienie na projekt osiowego rozkładu hydrauliki. Tym razem wskazujemy, gdzie (na jakiej wysokości ściany i w jakiej odległości od narożników) znajdują się poszczególne przyłącza. Jeśli przenosimy grzejnik to to także znajdzie się na naszym rysunku. To wszystko już odbywa się raczej bez Waszego udziału, chociaż rzecz jasna konsultujemy kluczowe sprawy; reszta – to sprawy techniczne, które bierzemy na siebie. Chodzi przede wszystkim o to, by rysunki były czytelną i dokładną instrukcją dla wykonawcy.
Czas na baaardzo ważny punkt – projekt elektryki (wyznaczamy punkty oświetleniowe, ilość, rodzaj i rozmieszczenie gniazdek oraz włączników). Ten rysunek (podobnie jak wcześniejsze) powstaje w oparciu o projekt funkcjonalny i Wasze wytyczne, reszta pozostaje po naszej stronie 😊
Btw – mamy sprawdzone ekipy, z którymi współpracujemy od lat i które z czystym sumieniem możemy Wam polecić.
Krok czwarty:
Aż się prosi o projekt łazienki, prawda? No bo przecież wykonawca musi wiedzieć, na których ścianach, do jakiej wysokości i według jakiego schematu układać płytki (czyli jak je docinać, gdzie się mają schodzić fugi itp.). Gwarantujemy Wam, że jeśli nie dostanie tego czarno na białym na rysunku, zasypie Was masą niewygodnych pytań.
Wy z kolei musicie wiedzieć ile, czego kupić. Ale spokojna głowa – od liczenia jesteśmy my! 😊 Jedno jest pewne – żeby powstał projekt łazienki, muszą już być wybrane płytki i reszta wyposażenia łazienki. Chętnie pomożemy w tej decyzji! Jeśli nie uda nam się spotkać w realu, wszystko znajdziemy online, mamy sprawdzonych producentów, których spokojnie możemy Wam polecić, a większość materiałów znamy jak własną kieszeń.

Krok piąty:
To zabudowy stolarskie – je również z powodzeniem możemy zaprojektować zdalnie, jeśli oczywiście zdecydujecie się robić kuchnię na zamówienie czy też potrzebna będzie szafa na wymiar albo szafki w łazience. Wykonamy rysunki, z których stolarz wyczyta wszystko jak z własnej dłoni 😉 Wszystko od kolorystyki, materiałów i stylu uzgadniając z Wami w trakcie rysowania.

Krok szósty:
Jeśli będziecie chcieli, skompletujemy dla Was listę zakupową, czyli liki do konkretnych produktów lub/i szacunkową wycenę takich elementów. Po Waszej stronie zostaje czysta przyjemność, czyli – wirtualne koszyki w garść i do dzieła! 😊
Ważne!
Jeśli do teraz nie napisałyśmy nic o moodboardach czy wizualizacjach to tylko dlatego, że wypadku pracy z nami nie da się tego zadania wcisnąć nigdzie w postaci kolejnego kroku. Wizualizacje konkretnych elementów, fragmentów wnętrza, czy pomieszczeń możemy wykonać „pomiędzy” czy też raczej -„równolegle” do kolejnych etapów. Ich wykonanie ma sens dopiero wtedy, gdy będą już wybrane konkretne elementy wyposażenia i wystroju, czyli gdy zapadanie decyzja co do konkretnych mebli, materiałów i kolorów. Sami przyznacie, że w tym samym pomieszczeniu, dajmy na to – sypialni, można „zwizualizować” dowolne łóżko, dowolne szafki nocne i przypadkowe lampy, ale efekt WOW osiągniemy dopiero wtedy, gdy pochylimy się nad każdym szczegółem i z odpowiednio zestawionych elementów stworzymy niepowtarzalną całość. To trochę jak z gotowaniem zupy – najpierw trzeba stworzyć „bazę smakową”, a potem w odpowiedniej kolejności i ilości dodawać kolejne składniki.

Przy projektach wnętrz też nie da się pominąć podstaw, dopiero po nich przychodzi czas na wybór konkretnych mebli czy dodatków i dopiero wtedy ten wybór ma sens. Inaczej mówiąc – nie ma przebacz, trzeba się uzbroić w cierpliwość 😊

I jeszcze ważniejsze! 😉
Możecie zdecydować się na dowolny zakres naszych usług, ponieważ każdy etap prac wyceniany jest oddzielnie, według czasu (liczby godzin) jaki projektant poświęca na jego przygotowanie. Oczywiście wcześniej akceptujecie te koszty.
I druga fajna sprawa – wszystkie nasze ustalenia, wszystkie rysunki i linki do zakupów umieszczamy w specjalnej aplikacji, gdzie tworzymy konto Klienta i do której macie dostęp w dowolnej chwili po zalogowaniu. Dzięki temu nie musimy w nieskończoność przerzucać się mailami, no i wszystko jest zebrane w jednym miejscu.
PROJEKTOWANIE ZDALNE – MOŻE CZAS NA METAMORFOZĘ?
Izolacja domowa sprawiła, że nagle znalazł się czas na to, na co zwykle go brakowało – książki, filmy, gapienie się przez okno, patrzenie na tzw. 4 ściany… Znacie to, prawda? Naszym zdaniem, to nie musi być czas bezczynności, to przecież idealny moment, żeby zabrać się za rzeczy, które od miesięcy, a czasem – lat odkładało się na później. Teraz bez wyrzutów sumienia możecie się tym wszystkim zająć, a my z przyjemnością Wam w tym pomożemy, bo całą naszą energię skierowałyśmy teraz na pracę online. Jeśli macie ochotę przeczytać jak wygląda współpraca z nami przy tworzeniu metamorfoz wnętrz online to zapraszamy do przeczytania naszego tekstu na ten temat.